Marzena i Sławek – Reportaż ślubny
Witam.
Na tym weselu byłem zaproszony jako gość. Lecz w związku z tym, że mieliśmy być w domu u Pana Młodego jeszcze przed ślubem, postanowiłem zabrać ze sobą swoją „puszkę”. (a…. pstryknę jakieś przygotowania „Młodemu”) 😉
A o to, co z tego wyszło 😛
P.s Gorące pozdrowienia dla Marzeny i Sławka. Była super zabawa! 🙂
dziękujemy za przepiękne zdjęcia i widzimy się na kolejnych okazjach do sesji i reportażu 🙂
3 sierpnia 2011 o 08:03